Metody pozyskiwania pracy

W tej książce opisaliśmy metody pozyskiwania pracy. Są to konkretne wskazówki, w jaki sposób możesz zwiększyć swoje szanse w firmach, które chcą zatrudnić pracowników. Ale pozyskanie pracy jest tylko początkiem drogi. Następne cele sam sobie wyznaczysz. To może być np. utrzymanie pracy, awans, a może jedynie podwyższenie zarobków, pozyskanie doświadczenia, wiedzy, umiejętności itp. Warto, abyś cały czas – nawet gdy pracujesz na etacie – myślał o innym źródle dochodów, alternatywnym bądź uzupełniającym sposobie pozyskiwania umiejętności, znajomości, wiedzy… Taka dobra i świadomie wypracowana alternatywa da ci przewagę w kontaktach z pracodawcą. Po pierwsze: będziesz pewniej bronił swoich praw i interesów. Podczas rozmów z kandydatami Ewa często słyszała, że znosili poniżanie, mobbing, brak respektowania ich praw tylko dlatego, że nie mieli alternatywnego źródła dochodów, a poczucie własnej wartości zostało przez ostatnich pracodawców zdławione. Im dłużej i ciężej pracowali, aby wykazać swoją przydatność, tym bardziej tracili zdrowy ogląd sytuacji rynkowej, własnych umiejętności i zarabiali relatywnie mniej. W pamięci Ewy szczególnie utkwiła kandydatka z doskonałym doświadczeniem w branży tekstylnej. Przez sześć lat pracowała jako szefowa produkcji bielizny damskiej w międzynarodowym koncernie. Firma płaciła szwaczkom najniższą krajową pensję, a kadrze kierowniczej o 25 proc. więcej. Kobieta kierowała dwoma zakładami produkcyjnymi, godząc się na pracę po 14 godzin dziennie, ponieważ miała 42 lata i wydawało jej się, że jeżeli tę pracę straci, już nie znajdzie nowej. W pewnym momencie odkryła, że zagraniczny menedżer oddelegowany do fabryki kradnie produkcję, zmuszając kierownika jakości do podpisywania zawyżonej liczby braków jakościowych. Gdy menedżer domyślił się, że ona o tym wie, zaszantażo- wał ją i znęcał się nad nią psychicznie, aby wymusić milczenie. W końcu zwolnił ją, przekonując, aby zgodziła się na rozwiązanie umowy za porozumieniem stron. Gdy w poszukiwaniu pracy trafiła do biura Ewy, była wrakiem człowieka: zniszczona psychika, zniszczone zdrowie. W takim stanie najpierw musiała wyzdrowieć, aby w ogóle móc myśleć o szukaniu nowej pracy. Z kolei prezesowi pewnego międzynarodowego koncernu w wieku 40 lat grozi całkowity paraliż. Ten mężczyzna od 14 lat tak bardzo poświęca się firmie, że cały stres odbił się na jego zdrowiu. Każdy niefortunny ruch szyi grozi mu uszkodzeniem kręgów szyjnych i paraliżem. Ten człowiek nie miał czasu założyć rodziny, bo tak długo i ciężko pracował dla koncernu, że nie pomyślał o sobie. W rozmowie z Ewą powiedział, że nie potrafi robić niczego innego. Żyje ze świadomością, że w każdej chwili może stać się inwalidą, bez partnera życiowego, rodziny, bez hobby i pasji, „Nie masz czasu na sen, nie masz czasu na seks, wciąż od życia chcąc więcej…” śpiewał zespół Bajm i, jak widać, ta prawda dotyczy wielu pracowników.

Czytaj więcej

Wyznacz kierunek swojego rozwoju część 2

Czas, który już nie wróci Zdrowie, uroda, ciało, sprawność Finanse, kapitał, l Miłość, partner, oszczędności, zasoby i rodzina, przyjaciele Sposób wyrażania siebie – zawód, hobby, twórczość

Czytaj więcej

Stereotyp czterdziestopięciolatka plus

Stereotyp to pewne okulary, przez które postrzegani są ludzie, nawet gdy ich osobiście nie znamy. Stereotypem jest przekonanie, że młode mężatki wkrótce zajdą w ciążę i dlatego nie warto ich zatrudniać, inwestować w nie, wdrażać. Stereotypem jest przekonanie, że mężczyźni w wieku 30-35 lat są wyjątkowo efektywni, ponieważ posiadają już wiedzę i umiejętności, a jeszcze chce im się wykazywać i realizować ambitne cele.

Czytaj więcej

Czy znasz oczekiwania pracodawcy?

Rozmowa kwalifikacyjna to gra oczekiwań z obu stron. Dla pracodawcy to kolejne sito, które ma odseparować ziarno od plew. Nikt nie szuka ukrytych diamentów, ani nie będzie zajmował się ich szlifowaniem. Pracodawcy mają określone potrzeby i chcą gotowego produktu, który spełni ich oczekiwania, a nie rozkwitającego kwiatka, który za jakiś czas zamieni się w soczysty owoc. W tej grze dla pracodawców liczy się jedno: dostać to, czego potrzebują. Jeśli nie mogą mieć najlepszego, grają bezpiecznie, zmniejszają ryzyko związane z zatrudnieniem nowego pracownika.

Czytaj więcej

Wykrztałcenie to dopiero początek

– Księgowość – warto się jej uczyć, bo dopóki istnieje urząd skarbowy, dopóty będzie istniało zapotrzebowanie na usługi fachowej kadry prowadzącej księgi rachunkowe. A wszystko wskazuje na to, że urząd skarbowy będzie istniał zawsze. Warto zatem chodzić na kursy księgowości i ukończyć je państwowym certyfikatem, umożliwiającym samodzielne prowadzenie rachunkowości.

Czytaj więcej

Informacja zwrotna rozwieje wątpliwości

„Jak wypadłem? Czy mam szansę na zatrudnienie w państwa firmie?” – tak czasami pytają kandydaci na koniec rozmowy kwalifikacyjnej. To nie są dobre pytania, nie brzmią dobrze w uszach osoby rekrutującej. Te pytania można zadać lepiej, aby jeszcze na koniec spotkania pozostawić dobre wrażenie.

Czytaj więcej

Test najprostszy

W zasadzie od momentu skontaktowania się z agencją w sprawie kandydowania na jakieś stanowisko, kandydat jest stale obserwowany i oceniane są jego umiejętności interpersonalne. W biurze Ewy jest kilka pomieszczeń. W pierwszym z nich recepcjonistka wita kandydatów, proponuje im coś do picia, czekają na właściwą rozmowę w jej towarzystwie. Następnie zawsze jest odpytywana, jak kandydat zachowywał się wobec niej. Był uprzejmy czy nie? Zadawał dodatkowe pytania? Denerwował się? Daje to pełniejszy ogląd zachowania kandydata, nawet gdy myśli, że spotkanie kwalifikacyjne jeszcze się nie zaczęło. To jest dla niego test umiejętności interpersonalnych.

Czytaj więcej

Rozmowa kwalifikacyjna przez telefon

Aby zdobyć pracę, zrób listę potencjalnych pracodawców. Zaplanuj dwadzieścia pięć telefonów dziennie, pisz przy tym notatki z rozmów. Jeśli każą zadzwonić we wtorek, dzwonisz we wtorek. Jeśli w środę, to w środę. Notujesz, wyciągasz numery telefonów komórkowych, namiary na konkretne osoby, Przy takim aktywnym poszukiwaniu pracy z pewnością będziesz zapraszany na rozmowy: Im więcej spotkań, tym większe szanse na zatrudnienie. W zasadzie średnio już po trzecim spotkaniu powinieneś zostać zatrudniony (jeżeli będziesz mieć wrażenie, że rozmowy idą nie najlepiej, będziesz musiał bardziej intensywnie poćwiczyć). Ćwiczenie czyni mistrza – po kilku rozmowach już nie będziesz czuł stresu, tylko satysfakcję.

Czytaj więcej

Gdy zmieniasz branżę albo zawód część 2

Dowiedz się jak najwięcej o nowej branży lub zawodzie. Często zdarza się, że osoby, które nigdy nie wykonywały zawodu handlowca, postanawiają spróbować swoich sit, gdyż najwięcej publikowanych ofert pracy dotyczy właśnie tego zawodu. Ewa zawsze wtedy pyta:

Czytaj więcej

Rozmowa o pieniądzach

Pracownik do szefa: „Gdy podpisywałem umowę o pracę, obiecano mi, że dostanę podwyżkę, jeśli firma będzie ze mnie zadowolona”.

Czytaj więcej

Testy umiejętności

Zapewne bardziej miarodajne od psychologicznych są testy umiejętności – dostosowane do konkretnego stanowiska pracy, badają przydatność danego kandydata. Oto kilka przykładów:

Czytaj więcej

Pracodawca zawsze gra bezpiecznie

Na każdym etapie rekrutacji chodzi o minimalizowanie ryzyka. Dlatego tak ważne jest wzbudzanie poczucia zaufania i komfortu u osób decydujących o zatrudnieniu. Każdy fałszywy ton może być bowiem – z braku czasu na głębsze analizy – ostatnim dźwiękiem, jaki wydasz w czasie tej rekrutacji. A im więcej pracodawca ryzykuje, zatrudniając ciebie, tym bardziej będzie się zastanawiał. Jego największy niepokój budzi ryzyko wyrządzenia przez ciebie szkód – a możliwości jest naprawdę wiele. Nieuczciwy pracownik może np. okraść firmę z bazy danych, z poufnych informacji, ale też fizycznie wyprowadzić pieniądze z firmy. Może podjąć zle decyzje, które narażą spółkę na straty, ośmieszyć przed klientami, narobić szkód w produkcji, źle podpisać umowy… Dlatego nie dziw się, że pracodawca reaguje alergicznie na każdy niepokojący sygnał. Jednocześnie możesz stać się zagrożeniem i z innego powodu: gdy będziesz zdolny i nielojalny, możesz pozbawić stanowiska osobę, która teraz decyduje o twoim zatrudnieniu. Osoba podejmująca decyzję o zatrudnieniu jest wyczulona na twoje umiejętności i ambicje. To dlatego byłym dyrektorom i prezesom trudniej znaleźć pracę. )uż raz pokazali, że potrafią. Dlaczego więc mieliby nie powtórzyć sukcesu? Dlatego bardzo rzadko zdarza się, że są zatrudniani na niższe w hierarchii stanowisko: co będzie, jak się, nie daj Boże, wykażą i… zastąpią tego, kto ich właśnie zatrudnia?

Czytaj więcej