Gdy od dłuższego czasu nie masz pracy albo zależy ci na jej zmianie na inną (bardziej rozwijającą i ciekawą), bierz pod uwagę nie tylko oferowane wynagrodzenie.
Niedawno Ewa osobiście prowadziła kilka projektów rekrutacyjnych na stanowisko przedstawiciela handlowego w Warszawie, Wyjątkowo dobrze przygotowane do pełnienia tej funkcji są m.in. osoby wcześniej pracujące w gastronomii jako kelnerzy i kelnerki, gdyż mają już doświadczenie w pracy z klientem, potrafią słuchać i dbają o prezencję. Na ofertę odpowiedzieli również absolwenci studiów wyższych, którzy jako studenci dorabiali w gastronomii. Wielu z nich przeszło kilkustopniową rekrutację i dostało propozycję zatrudnienia, ale wówczas, ku zaskoczeniu rekrutujących, niektórzy odmówili ze względu na oferowane wynagrodzenie. Dorywcza praca kelnera czy kelnerki w popularnym lokalu umożliwiała im często dwukrotnie wyższe zarobki niż codzienna praca przedstawiciela handlowego po 8-10 godzin – zwłaszcza na początku zatrudnienia. Kandydaci rezygnowali z poczuciem, że studiowanie było bez sensu, skoro w pracy niewymagającej wykształcenia mogli zarobić dużo więcej. Ewa tłumaczyła, że udało im się zdobyć taką fuchę w gastronomii tylko dlatego, że posiadali status studenta i elokwencję osoby wykształconej. Ale tak nie będzie zawsze. Od października, gdy legitymacja studencka utraci ważność, pracodawca w gastronomii byłby zmuszony płacić za nich pełne ubezpieczenie społeczne. Dlatego najprawdopodobniej wybierze nowych studentów. Ta praca była dobrze płatna tylko dlatego, że była tymczasowa. A teraz zaczyna się powolne budowanie pozycji zawodowej. Dylemat jednak dla niektórych osób pozostał i nie podjęły oferty pracodawcy. Podobną postawę Ewa zauważyła u osób długotrwale bezrobotnych.
Oczekiwania płacowe takich osób są często nierealnie wysokie. Wyższe niż osób czynnych zawodowo. Zastanów się, co (oprócz pieniędzy) będzie dla ciebie ważne, a może nawet ważniejsze przy podejmowaniu zatrudnienia
– pozyskanie nowych umiejętności
– nowe znajomości
– pogłębienie wiedzy
– pozyskanie zaufania szefa
– nawiązanie relacji z innymi
– budowanie twojego wizerunku
– wykazanie twojego potencjału
– osobista satysfakcja
– czy może jednak najważniejsze będzie wynagrodzenie?
Odpowiednia motywacja to połowa sukcesu
Jeżeli, Droga Kandydatko, Drogi Kandydacie uważasz, że kariera zawodowa sprowadza się do pokonywania kolejnych szczebli na drabinie hierarchii w dużej korporacji, to się mylisz. Jeżeli myślisz, że karierę robi się, praktykując jeden zawód, który się coraz bardziej zgłębia, jesteś w błędzie. Ogromna zmienność rynkowa, ale również różnorodność form organizacji, instytucji, firm i zakładów pracy sprawiają, że struktury w organizacjach są coraz bardziej płaskie. W wielu miejscach w ogóle nie ma hierarchii, są tylko dobrowolnie współpracujący samozatrudnieni (np. w instytucjach finansowych). Zawody zaś pojawiają się i znikają.
Przyjmij do wiadomości, że kariera w rozumieniu nowoczesnym – czyli dostosowanym do współczesnych warunków życia – jest twoją własnością. To suma twoich doświadczeń zawodowych. Wspinasz się po drabinie własnych umiejętności i lepszego rozumienia życia. W zasadzie to obojętne, co robisz. Ważny jest twój rozwój w odniesieniu do…. ciebie samego sprzed kilku lat. Czy wiesz, skąd startowałeś? Czy wiesz, jak podniosłeś swoje umiejętności i zrozumienie siebie samego i życia wokół ciebie? Twoja kariera należy do ciebie. Nie jest własnością jakiejś organizacji czy firmy, która chce ci wyznaczyć drogę. Decydujesz sam. Zawód, który wykonujesz, np. inżyniera, lekarza czy menedżera, jest tylko kontekstem twojej prawdziwej kariery. W tym sensie również, gdy szukasz zatrudnienia lub akurat jesteś bez pracy – cały czas się rozwijasz. Spotykają cię w twoim doświadczeniu różne sytuacje, wykonujesz wiele czynności, za które inni ci płacą. Zmieniasz stanowiska i miejsca zatrudnienia. W końcu właśnie o tym piszesz w swoim CV. Ale zauważ, że zmienia się również subiektywny kontekst twojej kariery. Dlatego, że zmieniają się twoje oczekiwania, interpretacje zdarzeń, wartości i potrzeby związane z pracą zawodową. Zmieniasz się ty sam. Twoja kariera to sposób, w jaki patrzysz na świat. Kluczowe pytanie nie brzmi tak, jak większość odpowiada przy autoprezentacji, czyli „kim jestem”. Kluczowym pytaniem dla kariery jest pytanie „kim się stajesz”.
No właśnie – kim się stajesz? Największą szkodą, jaką mógłbyś ponieść, byłoby popadnięcie w stan beznadziei. Aby tego uniknąć, warto walczyć
– 0 to, aby nie rozchorować się psychicznie, nie popaść w depresję, przygnębienie, nicnierobienie, nie stracić energii, pomysłów, komunikatywności
– 1 zainteresowania światem. Walcz o swój dobry nastrój i energię. To najważniejsze, aby dla własnego komfortu psychicznego z wytrwałością walczyć o własny rozwój i z każdego doświadczenia wyjść silniejszym.
Leave a reply