Obojętne, w jakich kursach weźmiesz udział albo co będziesz studiował, pod warunkiem, że będziesz to robił z pasją. Dla pracodawcy zawsze najbardziej będzie się liczyła twoja postawa, entuzjazm, zaangażowanie i… dobre referencje. Wiedza pozyskana na kursach lub studiach często bywa nieadekwatna do rzeczywistości, a pracodawcy szukają osób, które szybko wdrożą się w ich specyficzne działania. To, czego się uczyłeś lub co studiowałeś, będzie miało znaczenie jedynie przy pozyskaniu pierwszego zatrudnienia. Najważniejsze, abyś w ogóle ukończył szkołę lub jakieś studia z możliwie najlepszą oceną. Pracodawca będzie patrzył na konkrety, np. czy umiesz napisać pismo urzędowe, interpretować przepisy, prowadzić samochód (co nie jest przecież równoznaczne z posiadaniem prawa jazdy) albo rozmawiać w jakimś języku obcym.
Studiowanie pomaga w rozwoju intelektualnym tylko wtedy, gdy rzeczywiście się kształcisz zamiast bumelować, gdy zależy ci na zdobywaniu wiedzy, a nie tylko kolejnych zaliczeń. Podczas rozmów kwalifikacyjnych różnice w inteligencji widać bardzo wyraźnie. Przy wyborze kierunku studiów rozważ możliwość studiowania tematów technicznych lub medycznych. Akurat w wielu zawodach, i to dobrze płatnych, potrzebna jest podstawowa wiedza techniczna lub medyczna, na bazie której firmy dalej szkolą swoich pracowników. Nie bez znaczenia jest również to, jakich ludzi poznasz pod' czas studiowania. Wspólna nauka to czas powstawania więzi – zazwyczaj bardzo silnych i często szalenie istotnych dla rozwoju twojej kariery. Z tego względu warto też wybrać uczelnię na wyższym poziomie, bo nawet jeśli sam nie jesteś wybitnie uzdolniony czy ambitny, to w takim środowisku masz szansę rozwinąć wiele cennych umiejętności, przydatnych w późniejszym życiu. Twoim kapitałem będą także ludzie, których tu poznasz. Planując kierunek studiów lub dalszą naukę, weź pod uwagę polskie prawo. Warto studiować, chodzić na kursy i zdobywać certyfikaty na kierunkach, które dają przepustkę do wykonywania zawodu. Oto przykłady:
Leave a reply