Dziękuję za ostatniego e-maila i pytanie o oferty pracy. Wszystkie oferty znajdzie Pan na naszej stronie internetowej. Jednak znamy się już trochę. Wie Pan, że moim zamiarem jest zachęcenie Pana do działania.
Jeżeli miałabym Pana zapytać, co zrobił Pan we wtorek, w środę albo dzisiaj rano, aby znaleźć pracę zgodną ze swoimi oczekiwaniami – to co by Pan mi odpowiedział?
Czy oprócz przejrzenia ofert w Internecie, wysłania jednego czy dwóch CVzrobił Pan coś więcej? Czy myśli Pan, że jeżeli od miesięcy Pana strategia nie powiodła się, to powtarzając wszystko dokładnie tak samo jak do tej pory, będzie Pan miał inne rezultaty i wreszcie znajdzie Pan pracę? Rozczaruję Pana – tak nie będzie. Szukanie pracy powinno być regularnym zajęciem – jak praca na etacie – czyli 8 godzin dziennie. Tylko że pracuje Pan dla siebie – chcąc komuś, jakiejś firmie sprzedać usługi swojej pracy.
Gdy spotkaliśmy się ostatnio, to mówił Pan, że chce się rozwijać, i dlatego nie weźmie każdej pracy. To dobrze, że chce się Pan rozwijać. Poniżej wskazówki, jak to robić:
Zacznie Pan w końcu myśleć o sobie, to znaczy pracować dla siebie. W ostatniej firmie był Pan w stanie wstawać o 6 rano, a czy szukając pracy dla siebie jest Pan w stanie wstać o 7 rano, żeby zająć się marketingiem własnej osoby i własnych usług?
Leave a reply