Szczególną kwestią, wymagającą odrębnego rozważenia, jest składka wypadkowa. W istniejącym obecnie, spójnym systemie ubezpieczenia społecznego z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, składka płacona przez pracodawców jest zróżnicowana, zależna od poziomu zagrożeń w danej branży i u konkretnego pracodawcy. Pracodawcy mający poziom zagrożeń lub wypadkowości przewyższający średni w branży płacą wyższą składkę. Może ona, od 1 kwietnia 2009 r., przekraczać nawet o 50% stawkę bazową dla danej branży, co jest dla nich pewnego rodzaju karą, równocześnie jednak stanowi zachętę do inwestowania w poprawę warunków pracy. Dla pracodawców zapewniających bezpieczne warunki pracy stawka ta może być nawet o 50% niższa od przeciętnej dla branży. Przy wprowadzaniu proponowanego rozwiązania (kwoty wolnej od składek na ubezpieczenie spo- łeczne) należy równocześnie zweryfikować obowiązujące rozwiązania prawne, tak aby przy okazji nie doszło do „spłaszczenia” kwot składek na ubezpieczenie wypadkowe płaconych przez poszczególnych pracodawców, a tym samym osłabienia istniejącej obecnie motywacji ekonomicznej do poprawy bezpieczeństwa pracy. Można tu rozważać zmianę co najmniej jednego z dwóch elementów systemu:
– zwiększenie wspomnianych „widełek”, które od 1 kwietnia 2009 r. osiągną swój maksymalny poziom 50%,
– zwiększenie rozpiętości stóp procentowych składek przypisanych do poszczególnych kategorii ryzyka w rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 listopada 2002 r. w sprawie różnicowania stopy procentowej składki na ubezpieczenie społeczne z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych w zależności od zagrożeń zawodowych i ich skutków.
Leave a reply