– Rekruter: „Proszę opowiedzieć coś o sobie”.
– Ty: „Mam udane i bogate życie. Czego konkretnie oczekujecie od kandydata na to stanowisko? Pragnę wypowiedzieć się o tych sprawach, które państwa interesują najbardziej”.
Czytaj więcej
– Rekruter: „Proszę opowiedzieć coś o sobie”.
– Ty: „Mam udane i bogate życie. Czego konkretnie oczekujecie od kandydata na to stanowisko? Pragnę wypowiedzieć się o tych sprawach, które państwa interesują najbardziej”.
Czytaj więcej
Z tych powodów chętnie zatrudnia się kandydatów z czyjegoś polecenia. Jeżeli kandydat jest polecony, wtedy osoba decyzyjna czuje większe zaufanie do danej osoby, bo z reguły ktoś inny ręczy za nią własną reputacją. Kwestia zaufania do kandydata, obiecywanej sobie jego lojalności dla wielu pracodawców i przełożonych jest nawet ważniejsza niż formalne kwalifikacje. Zaufanie jest także najważniejszym elementem komunikacji. Z tego punktu widzenia można zrozumieć wiele mechanizmów, ale również bardziej skutecznie ubiegać się o zatrudnienie. Warto więc ćwiczyć się w byciu godnym zaufania. Jest to jedna z tych umiejętności, która – gdy jest nieprawdziwa – bardzo szybko zostaje zweryfikowana.
Czytaj więcej
Czy osobom atrakcyjnym fizycznie żyje się łatwiej? Zapewne tak. Wskazuje na to praktyka i obserwacje bardzo wielu osób. Osoby atrakcyjniejsze fizycznie – zwłaszcza kobiety – mają łatwiej na każdym szczeblu kariery, zwłaszcza gdy decyzje podejmują mężczyźni. Pozwól, że przytoczymy ci prawdziwą historię.
Czytaj więcej
Inny przykład. Opowiedział go Ewie kandydat, który aspirował do stanowiska prezesa średniej wielkości koncernu w Polsce. Decyzja już prawie zapadła i dotychczasowy szef, Francuz, który wybierał się z powrotem do centrali, zaprosił go na kolację. W trakcie miłej pogawędki nagle zadał kandydatowi pytanie: „Czy pan się masturbuje?” Kandydat był tak zaskoczony, że wręcz powątpiewał, czy na pewno dobrze zrozumiał. W efekcie… nie został zatrudniony. I nawet nie wie, dlaczego. Naszym zdaniem, najlepszym wyjściem z tej trudnej sytuacji byłoby obrócić kłopotliwe pytanie w żart. Kobiety mają łatwiej, mogą się po prostu śmiać.
Czytaj więcej
Pracownicy przyjmowani do pracy otrzymują na wstępie ogromne wsparcie – pracodawca inwestuje w ich wdrożenie i przyuczenie, jednak gdy popracują 2-3 lata, zaczynają cofać się w rozwoju, uwsteczniają swoją inteligencję, zaradność i przedsiębiorczość. Zatracają umiejętność samodzielnego działania. Boją się podejmowania decyzji, obawiają odpowiedzialności, bo w korporacji decyzje podejmowane są zbiorowo i przy współudziale wielu osób. Tak mocno identyfikują się z koncernem, że ich poczucie własnej wartości poza nim praktycznie przestaje istnieć. Oceniają siebie jako człowieka i pracownika poprzez wartość marki koncernu na rynku. Na przykład: marka Coca-Cola lub Pepsi jest fajna, więc gdy ty zostaniesz pracownikiem koncernu, też będziesz fajny. Ewa zna przedstawicieli handlowych, którzy pracują bardzo ciężko po 12-14 godzin dziennie za niewielkie pieniądze, ale sam fakt, że przed blokiem stoi oklejony logiem koncernu samochód służbowy, to dla nich wystarczający powód, aby się poświęcać.
Czytaj więcej
Gdy sięgasz po filiżankę z herbatą – druga strona czyni to samo. Gdy zadasz jakieś pytanie – otrzymujesz bardzo wyczerpującą odpowiedź nawet z nieformalnymi szczegółami. To świadczy o pewnej ekscytacji i entuzjazmie drugiej strony,
Czytaj więcej
Jeżeli otrzymujesz odmowę albo po rozmowie kwalifikacyjnej nie dostajesz żadnej informacji (co uznajesz za odmowę), nie obwiniaj siebie – być może powodem nie było wcale twoje nieodpowiednie zachowanie na spotkaniu z rekruterem. Nierzadko zdarza się bowiem, że firmy zawieszają rekrutację, zmieniają koncepcję stanowiska albo w ogóle rezygnują z naboru. Jeżeli poświęciłeś już czas na przygotowanie CV i autoprezentację, a mimo to otrzymujesz odmowę, postaraj się wrócić do rekrutującego i ustalić, co mógłbyś w przyszłości zrobić lepiej, aby zyskać możliwość pracy w takiej firmie.
Czytaj więcej
Dzisiaj ty stoisz przed wyzwaniem – znaleźć pracę, znaleźć kierunek rozwoju, przemyśleć swoje umiejętności. Czy czegoś nie wiem, że znalazłem się w tym miejscu? Czy czegoś nie umiem? Wytycz własną drogę kariery i znajdź jej sens. Jeśli nie podejmiesz tego wyzwania, zrobią to za ciebie inni, narzucając ci swoją wolę. Tysiące firm prześciga się w reklamie, by przyciągnąć twoją uwagę. Mówią ci, co jest trendy, gdzie warto bywać, jak wydawać pieniądze, gdzie się uczyć. Jeżeli nie będziesz miał wizji samego siebie, stworzy ją dla ciebie jakiś koncern. I to z pewnością bardzo skutecznie – specjaliści od marketingu dysponują potężnymi budżetami, prowadzą badania, znają psychologię tłumu. A ty się poddasz, bo nie wypracowałeś własnej wizji rozwoju. Czy naprawdę chcesz, aby ktoś inny wytyczył twoją drogę? Mamy nadzieję, że nie. 1 sam odnajdziesz własną.
Czytaj więcej
Obojętne, w jakich kursach weźmiesz udział albo co będziesz studiował, pod warunkiem, że będziesz to robił z pasją. Dla pracodawcy zawsze najbardziej będzie się liczyła twoja postawa, entuzjazm, zaangażowanie i… dobre referencje. Wiedza pozyskana na kursach lub studiach często bywa nieadekwatna do rzeczywistości, a pracodawcy szukają osób, które szybko wdrożą się w ich specyficzne działania. To, czego się uczyłeś lub co studiowałeś, będzie miało znaczenie jedynie przy pozyskaniu pierwszego zatrudnienia. Najważniejsze, abyś w ogóle ukończył szkołę lub jakieś studia z możliwie najlepszą oceną. Pracodawca będzie patrzył na konkrety, np. czy umiesz napisać pismo urzędowe, interpretować przepisy, prowadzić samochód (co nie jest przecież równoznaczne z posiadaniem prawa jazdy) albo rozmawiać w jakimś języku obcym.
Czytaj więcej
Gdy od dłuższego czasu nie masz pracy albo zależy ci na jej zmianie na inną (bardziej rozwijającą i ciekawą), bierz pod uwagę nie tylko oferowane wynagrodzenie.
Czytaj więcej
W obecnej dość trudnej sytuacji rynkowej od specjalistów ds. sprzedaży i marketingu oczekuje się kreatywności i niestandardowych rozwiązań. Firmy nie potrzebują osób, które potrafią tylko powielać pewne schematy, lecz ludzi zdolnych do samodzielnego myślenia, dociekliwych i kreatywnych. A oto przykład z doświadczeń Ewy.
Czytaj więcej
W czasie rozmowy kwalifikacyjnej prezentujesz siebie, czy tego chcesz, czy nie, Jeżeli robisz to nieświadomie, to przynajmniej bardzo prawdziwie i szczerze. Może to zostać dostrzeżone i zaliczone na plus dla ciebie. Absolutnie najważniejszym celem twojej rozmowy – powinieneś więc włożyć w to dużo wysiłku i naprawdę się tego nauczyć – jest zbudowanie relacji z ewentualnym przyszłym pracodawcą. Ważne jest pozostawienie go w przekonaniu, że się rozumiecie. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej najważniejszą osobą jest twój rozmówca. Od tego będzie zależało, czy rozmowa będzie kontynuowana, a jeśli dostaniesz propozycję pracy, to na jakich warunkach. Twoje CV było marketingiem, czyli próbą zainteresowania pracodawcy twoją osobą. Jeżeli zostałeś zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną, potraktuj ją jako rozmowę handlową. Twoim celem jest bowiem sprzedanie usługi (swojej pracy) na możliwie najlepszych warunkach. Od jakości zbudowanej relacji będzie zależało, czy następnego dnia po spotkaniu z tobą pracodawca będzie cię jeszcze pamiętał i czy będzie z tobą wiązał plany zatrudnienia. To działa również w drugą stronę. Od tego, jak pracodawca zaprezentuje się na spotkaniu rekrutacyjnym będzie zależało, czy ty poczujesz emocje, które towarzyszą relacji i czy będziesz chciai u niego pracować, gdy złoży ci taką propozycję.
Czytaj więcej